W miniony piątek do 75-letniej mieszkanki Stalowej Woli zadzwonił mężczyzna. Z rozmowy wynikało, że jest policjantem i bierze udział w akcji policyjnej, zmierzającej do zatrzymania oszustów. Mężczyzna poprosił kobietę o spakowanie pieniędzy i biżuterii, które posiada w domu, a następnie wyrzucenie ich przez okno mieszkania. 75-latka zrobiła dokłądnie to o co prosił. O całej sytuacji powiadomiła stalowowolską policję dopiero następnego dnia.
To kolejny przypadek oszustwa odnotowany na terenie Stalowej Woli w ubiegłym tygodniu. Kilka dni wcześniej ofiarą oszustów padła 87-latka, która straciła pieniądze w kwocie 15 tys. złotych.
Przypominamy:
Aby nie stać się ofiarą oszusta działającego metodą "na wnuczka” czy „na policjanta”: