obecnie
7° C
jutro
17° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    383 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    831 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1210 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    246 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    341 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    369 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    426 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

„Zieleniak” przynosi pozytywne owoce

2 lutego 2021 21:39, autor: stalowawola.pl

Budynek o wyjątkowej architekturze z półkolistym, drewnianym dachem i szklanymi fasadami, otoczony parkingami i oświetloną, nową ulicą, zamiast starego „szkieletora”, błota i kałuż. Hala owocowo-warzywna „Zieleniak” i otoczenie wokół niej nie tylko stwarza nową estetykę Stalowej Woli, ale także generuje zyski dla miasta w wysokości blisko 55 tys. zł. Pierwszy rok funkcjonowania pokazał, że inwestycja była i jest potrzebna oraz cieszy mieszkańców Stalowej Woli.

Budowa „Zieleniaka” realizowana była w ramach projektu pn. „Modernizacja targowiska miejskiego w Stalowej Woli „Mój Rynek – hala owocowo-warzywna””. Całość układu funkcjonalnego nowego obiektu została uzgodniona z kupcami, którzy na co dzień prowadzili handel na placu targowym. Funkcjonalność tego obiektu przyczyniła się do tego, że wiele osób korzysta z oferty nowej hali. Otwarta forma stanowisk sprzyja temu, aby klimat warzywniaka dalej trwał, a jednocześnie hala pozwala na handel w każdych warunkach atmosferycznych.

– Widzę wielki potencjał tej hali zarówno dla klientów, jak i sprzedających. Warunki są sprzyjające, nie ważne czy to lato, czy zima. W lecie mamy chłodniej, zimą cieplej i to się wszystko uzupełnia. Handel całoroczny może się śmiało z korzyścią dla nas wszystkich rozwijać. Ludzie dostrzegają, że faktycznie lepiej jest zrobić zakupy w bardziej dogodnych warunkach, niż plątać się po śniegu. Pan Prezydent bardzo życzliwie podszedł do naszych propozycji i udało się wszystko zrealizować – mówi Sławomir Kobylarz prezes Stowarzyszenia Kupców „Zieleniak”, a zarazem aktywny użytkownik hali owocowo-warzywnej.

Podobnego zdania są inni właściciele stoisk na nowej hali. – Zdecydowałem się tu handlować, bo są świetne warunki sprzedaży. Jest ciepło, nic nie przemarza – mówi pan Tomasz, producent owoców i warzyw handlujący na stalowowolskim „Zieleniaku”.

Także kupujący dostrzegają zalety hali owocowo-warzywnej. – Ja przychodzę, bo bardzo lubię tu kupować. Jest przyjemnie, na głowę nie kapie, słonko nie praży, jest naprawdę dobrze. Jest bezpiecznie, są środki dezynfekujące – wymienia pani Danuta, mieszkanka Stalowej Woli.

Oprócz budowy samego pawilonu, miasto wykonało dodatkowe prace, a więc całe otoczenie wokół nowo powstałego budynku. Budowa drogi oraz parkingu sąsiadującego z halą realizowana była w ramach zadania pn. „Ożywienie centrum życia gospodarczego i społecznego Gminy Stalowa Wola poprzez rozwój infrastruktury drogowej w rejonie ulicy Okulickiego”. W ramach tego projektu powstało kilkadziesiąt miejsc parkingowych, a także nowa droga ul. Okulickiego Boczna, która przebiega pomiędzy budynkiem Społem i byłego Tesco do wyjazdu za halą targową. – W końcu w kontekście placu targowego można mówić o normalnych standardach w postaci kanalizacji, oświetlenia i miejsc parkingowych – przyznają użytkownicy nowej infrastruktury.

Z krajobrazu placu targowego zniknął też stary, szpecący budynek nazywany przez mieszkańców „szkieletorem”. – Przyjemnie jest popatrzeć jak nie stoi taka rudera w samym centrum miasta, wszystko jest uporządkowane, powstały parkingi i wszędzie można śmiało podjechać. Zmienił się wygląd otoczenia – mówi Sławomir Kobylarz. – Kiedyś nie było można w ogóle podjechać, nie było szans, a w chwili obecnej można podjechać wszędzie, nie ma kałuż, ani błota – wtóruje mu pani Danuta.

Nowa hala owocowo-warzywna w Stalowej Woli jest obiektem zainteresowania także radnych Rady Miejskiej w Stalowej Woli. – W najbliższych tygodniach mamy jako radni miejscy przeprowadzić rozmowy dotyczące nowego funkcjonowania hali warzywno-owocowej oraz zmiany regulaminu targowiska miejskiego. Aby rzetelnie porozmawiać o tym problemie musimy zgromadzić pełną wiedzę dotycząca kosztów budowy oraz funkcjonowania hali warzywno-owocowej wraz z pobliską infrastrukturą – pyta w interpelacji radny Damian Marczak.

W odpowiedzi udzielonej przez prezydenta miasta zostały podane wszystkie informacje i wyjaśniony został złożony proces inwestycyjny, rozróżniający budowę hali od modernizacji nowej drogi, dającej nową jakość dla całego terenu handlowego ulicy Okulickiego.

Koszt budowy hali warzywno – owocowej wyniósł 3 344 002,79 zł, z czego dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestuje w obszary wiejskie, Działanie „Inwestycje w targowiska lub obiekty budowlane przeznaczone na cele promocji lokalnych produktów” wynosiło 997 081,00 zł i stanowiło 63,63 % kosztów kwalifikowanych. Ponadto oprócz uzyskanego dofinansowania, miasto odzyskało poniesione koszty związane z podatkiem VAT na tym zadaniu inwestycyjnym w kwocie 555 161,26 zł.

Obok zadania realizowanego przy wsparciu środków zewnętrznych, realizowane było również zadanie pn.: „Infrastruktura pod targowisko” przez Wydział ITP, obejmujące wykonanie schodów zewnętrznych i ścian oporowych, chodnika i drogi od strony ulicy Okulickiego, przyłączy sanitarnych oraz usunięto kolizje. Koszt inwestycji wynosił 1 245 095,50 zł.

Dodatkowo w ramach innego zadania wykonana została droga, parkingi wraz z infrastrukturą wewnętrzną. Wartość zadania wyniosła 3 579 274,44 zł. Dofinansowanie w kwocie 245 568,55 zł uzyskano w ramach Rządowego Programu na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej. Projekt obejmował budowę drogi gminnej w rejonie ulicy Okulickiego w Stalowej Woli wraz z budową kanalizacji deszczowej i sanitarnej, sieci wodociągowej, oświetlenia ulicznego, ciągów pieszych oraz parkingu wzdłuż projektowanej drogi, rozebranie dwóch kolidujących budynków (toalety, „szkieletor”). Odszkodowania za nieruchomości wyniosły łącznie 2 911 042,00 zł.

Pomimo kwot jakie zainwestowało miasto w modernizację placu targowego, bez wątpienia dzięki tym inwestycjom zmienił się wizerunek Stalowej Woli. W centrum miasta nie straszy już „szkieletor”, a mieszkańcy mogą w komfortowych warunkach kupować świeże owoce i warzywa. Już pierwszy rok funkcjonowania pokazał, że hala nie tylko nie przynosi strat, ale też generuje zyski dla miasta. Dochód w poprzednim roku wyniósł prawie 55 tys. zł. Najważniejsza jednak jest wartość dodana w postaci podniesienia komfortu mieszkańców i poprawy estetyki tego miejsca.

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.