obecnie
19° C
jutro
18° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    217 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    753 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1147 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    173 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    173 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    306 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    365 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Mateusz Hudzik: Nikt z nas nie może czuć sie „pewniakiem”.

10 lutego 2022 10:08, autor: stal1938.pl
Mateusz Hudzik w ostatnim spotkaniu z Polonią Bytom strzelił jedną z trzech bramek jakie Stal strzeliła drużynie ze Śląska. Zapytaliśmy naszego obrońcę o to spotkanie oraz o podsumowanie połowy okresu przygotowawczego.

 

Mateusz, za nami połowa zimowego okresu przygotowawczego. Jak go ocenisz? 

– Ja rozpocząłem je ze względu na chorobę dwa dni poźniej. Widomo,że w tym okresie ładuje się akumulatory na całą rundę, dlatego też początkowe treningi były naprawdę ciężkie. Do pierwszego meczu został prawie miesiąc, więc jeszcze wylejemy hektolitry potu. 

Za nami kilka gier treningowych. W pierwszym dwumeczu zagrałes, jednak później brakło cie w kadrze zespołu, aż do ostaniego meczu z Polonią, gdzie strzeliłeś jedną z bramek po idealnym zagraniu Szymka Klepackiego. 

– Na pewno ta bramka mimo, że zdobyta w meczu sparingowym doda mi bodziec do jeszcze większej pracy. W spomniałeś o mojej nieobecności w meczach ze Skrą i Zniczem. Niestety drobny uraz wykluczył mnie z udziału w tych spotkaniach.

Graliśmy już z przedstawicielami różnych poziomów lig, ja jednak zapytam jak wg ciebie wypadliśmy na tle czołowej trzecioligowej drużyny występującej w grupie trzeciej.

– W pierwszej połowie jak widziałeś mieliśmy znaczną przewagę udokumentowaną niestety tylko jedną bramką. Polonia to zespół dobrze zorganizowany, umiejący wychodzić z wysokiego pressingu jaki stosowaliśmy. My zagraliśmy niezłe spotkanie i może wynik w tym okresie nie jest najważniejszy, ale zasłużenie wygraliśmy. 

Nasza defensywa została wzmocniona Adrianem Skrzyniakiem, a to oznacza,że rywalizacja o miejsce w podstawowej jedenastce w formacji, którą reprezentujesz wzrosła.

– Każdy z nas trenuje po to, aby w finalnym momencie wyjść w pierwszym składzie i grać jak najwięcej. Nic tylko się cieszyć, że ta rywalizacja jest. Nikt z nas nie może czuć sie „pewniakiem”. Ja na pewno nie odpuszcze i nie mam zamiaru się zatrzymywać. Chcę ciężko pracować i codziennie udowadniać trenerowi, że na to miejsce zasługuje i zrobie wszystko co w mojej mocy, aby go nie oddać.

rozmawiał: Krzysztof Nowaliński

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.