obecnie
24° C
jutro
23° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    184 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    718 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1113 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    140 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    142 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    175 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    332 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

PP: Puszcza za mocna dla Stalówki

31 sierpnia 2022 09:04, autor: stal1938.pl
Niestety z rozgrywkami Fortuna Pucharu Polski pożegnali się zawodnicy Stali Stalowa Wola. Już w I rundzie lepsza okazała się Puszcza Niepołomice, która wygrała po dogrywce 2:1.

 

Dwa lata kibice Stalówki czekali na kolejny mecz w ramach Pucharu Polski. Po raz ostatni nasz zespół grał w tych rozgrywkach 19 sierpnia 2020 roku, kiedy to przegraliśmy na własnym boisku z Lechią Gdańsk 0:4

Tym razem do Stalowej Woli zawitała I-ligowa Puszcza Niepołomice. W kadrze gości nie zabrakło byłych zawodników Stali. W wyjściowej jedenastce ekipy prowadzonej przez znanego w naszym mieście i regionie Tomasza Tułacza pojawili się Michał Czarny oraz Szymon Jopek a na ławce rezerwowych usiadł Piotr Mroziński.

Początek wtorkowych zawodów był dość wyrównany. Gra toczyła sie głównie w środkowej cześci boiska. Pierwsza groźną akcję nasz zespół przeprowadził w 8 minucie spotkania , kiedy to uderzenie zza pola karnego Mariusza Szuszkiewicza w ostatniej chwili zdołał zablokować Łukasz Sołowiej. Dziesięć minut poźniej Stal powinna objąć prowadzenie, lecz w idealnej sytuacji przestrzelił Kosei Iwao.

W 30 minucie pojedynku piłka znalazła się w bramce Stali, lecz Jakub Bartosz był na spalonym i arbiter nie uzał gola dla gości. Zielono-czarni szybko rozpoczęli kolejną akcję, piłka trafiła do Michała Kitlińskiego, który z około 12 metrów nie zdołał skutecznie skierować futbolówki w światło bramki.

Na odpowiedź Puszczy nie trzeba było długo czekać. W odstępie zaledwie minuty dwa razy okazję na pierwsze trafienie w meczu miał Lucjan Klisiewicz, ale nie był w stanie oszukać Mikołaja Smyłka. W 35. minucie sam na sam z Krzysztofem Wróblewskim stanął Iwao, jednak napastnik Stalówki nie zdołał pokonać golkipera drużyny z Niepołomic.

Po zmianie stron nasza drużyna ostro ruszyła do ataków. Najpierw szansę na pokonanie bramkarza rywali miał Kitliński a chwilę poźniej Iwao. Z biegiem kolejnych minut goście zaczęli przejmować inicjatywę, a najgroźniejszą sytuację miał w 72 minucie Klisiewicz. W końcówce regulaminowego czasu gry losy spotkania mógł rozstrzygnąć Iwao a w odpowiedzi oko w oko ze Smyłkiem stanął Emile Thiakane, jednak nasz bramkarz w wybornym stylu obronił uderzenie napastnika z Niepołomic.

Dogrywaka rozpoczęła się źle dla Stalówki i już w 92 minucie Bartosz z bliska głową wpakował piłkę do bramki Stali. Równie pechowo zielono-czarni weszli w drugą część dodatkowych 30 minut gry, bowiem w 106 minucie Thiakane zdobył drugą bramkę dla Puszczy. Nasz zespół walczył jednak dzielnie do końca o korzystny wynik. W 112 minucie Iwao ładnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali. Na wyrównanie jednak brakło czasu i to goście po końcowym gwizdku mogli cieszyć się z awansu do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.


Stal Stalowa Wola – Puszcza Niepołomice 1:2 (0:0) po dogrywce


0:1 – Bartosz 92’
0:2 – Thiakane 106’
1:2 – Iwao 112’

Składy:

Stal: Smyłek – Kowalski, Kucharczyk, Grasza, Ziarko (102’ Olszewski), Khorolsky (66’ Stępniowski), Duda (102’ Lebioda), Stelmach (72’ Marut), Kitliński (72’ Myszogląd), Szuszkiewicz, Iwao.

Puszcza (skład wyjściowy): Wróblewski – Czarny, Aftyka, Boguski, Bartosz, Klisiewicz, Sołowiej, Kramarz, Jopek, Hajda, Cikos.

Żółte kartki: Szuszkiewicz, Marut, Duda (Stal).

Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin).

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.