obecnie
22° C
jutro
24° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    197 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    736 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1135 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    160 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    159 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    291 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    351 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Stal zdobyła Dębicę

10 kwietnia 2023 13:42, autor: stal1938.pl
Stal Stalowa Wola wygrała na trudnym terenie w Dębicy z miejscową Wisłoką. Jedynego gola tuż przed przerwą zdobył Adam Imiela po dobrym dośrodkowaniu Jakuba Kowalskiego.

Stal od początku zawodów w Dębicy mocno zaatakowała rywali. Aktywnie grający Jakub Kowalski dobrymi wrzutkami próbował zmusić zawodników Wisłoki do błędu. Brakowało jednak w poczynaniach graczy Stalówki nieco dokładności. Gospodarze piątkowego boju również nie grzeszyli precyzją. W 22. minucie zrobiło się jednak groźnie pod bramką Stalówki. Na uderzenie zdecydował się Jakub Smoleń, lecz świetnie futbolówkę odbił Mikołaj Smyłek. Gracz gospodarzy zdołał jeszcze tuż przed linią końcową dojść do piłki, ale uderzył niecelnie na pustą bramkę.

W kolejnych minutach właściwie nie działo się zbyt wiele. Raz akcję przeprowadzali gospodarze, raz Stal. W samej końcówce pierwszej połowy padła jednak bramka dla naszego zespołu. Kowalski dośrodkował w pole karne do Adama Imieli, który zdecydował się na strzał z pierwszej piłki. Futbolówka właściwie przelogowała golkipera gości i wpadła do siatki.

Po zmianie stron nieco więcej inicjatywy mieli gracze Wisłoki. To oni po wznowieniu meczu mieli więcej z gry. W 60. minucie Smoleń ograł Jakuba Banacha, ale obronną ręką z opresji wyszedł Smyłek, który wygrał pojedynek sam na sam z graczem gospodarzy. Po chwili niecelną główką popisał się Błażej Radwanek. Stal przetrwała początkowy kryzys i nieco oddaliła grę od własnego pola karnego. Zielono-czarni stwarzali sobie również okazje bramkowej, ale nie były one zbyt klarowne. Bliski drugiego gola był w 75. minucie Piotr Rogala, ale po dośrodkowaniu Kowalskiego minimalnie chybił z główki. Wisłoka do końca walczyła o remis, ale Stal dobrze się broniła i nie pozwoliła rywalom na zdobycie wyrównującej bramki. Tym samym Stalówka wywiozła z trudnego terenu jakże ważny komplet punktów.

 

Wisłoka Dębica – Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1)
0:1 – Imiela 44’

Wisłoka: Raciniewski – Boksiński, Priest-Tyson, Rębisz, Radwanek, Łanucha, Bogacz, Kardyś (75’ Surma), Maik (69’ Iwanicki), Smoleń (75’ Żmuda), Siedlik (69’ Stańczyk).

Stal: Smyłek – Kowalski, Banach, Pikuła (46’ Olszewski), Rogala, Ziarko, Soszyński, Imiela (81’ Duda), Kołbon, Wydra (90’+1 Wojtak), Szuszkiewicz (70’ Grabarz).

Żółte kartki: Rębisz, Kardyś, Łanucha, Boksiński, Iwanicki (Wisłoka) oraz Imiela (Stal).

Sędzia: Mateusz Bielawski (Katowice).

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.