Gość
obecnie
9° C
9° C
jutro
9° C
9° C
Najpopularniejsze
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?
Ostatnio na forum
-
Pomysł na biznes
1042 wyświetleń3 odpowiedzi
-
Sprzątanie po zmarłych
57 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Usługi malowania wnętrz w Sta…
69 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Holter
107 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Grecja - gdzie się wybrać?
255 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Koszulki sportowe
609 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Dr Trafidło prośba o opinie
1582 wyświetleń2 odpowiedzi
Nie żyje Antoni Sokołowski
25 lipca 2016 19:48, autor: zomo
25 lipca 2016 roku zmarł śmiercią tragiczną Antoni Sokołowski. Miał 66 lat. Antoni Sokołowski urodził się 31 października 1949 r. w Jastkowicach.
Od 1 lipca 2007 roku, objął stanowisko dyrektora ZMKS. Kierował nim do emerytury, do lutego 2015 roku. Antoni Sokołowski zmarł w wyniku odniesionych obrażeń podczas wypadu przy pracach ogrodowych. Przycinając iglaki spadł ze zwyżki, która się przewróciła.
Policjanci ze Stalowej Woli wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku przy pracach związanych z przycięciem drzewa. Z podnośnika hydraulicznego z koszem wypadł 66-letni mężczyzna, który poniósł śmierć na miejscu.
Do wypadku doszło tuż przed godz. 8.30 w Stalowej Woli. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu tragicznego wypadku wynika, że 66-letni mężczyzna miał wykonać prace pielęgnacyjne przy wysokim drzewie cisa.
Po rozłożeniu podnośnika hydraulicznego z koszem w trakcie sprawdzania działania urządzenia doszło najprawdopodobniej do złożenia jednej z podpór w wyniku czego podnośnik przewrócił się, a 66-letni mężczyzna wypadł z kosza i poniósł śmierć.
Policja wspólnie z prokuraturą ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Od 1 lipca 2007 roku, objął stanowisko dyrektora ZMKS. Kierował nim do emerytury, do lutego 2015 roku. Antoni Sokołowski zmarł w wyniku odniesionych obrażeń podczas wypadu przy pracach ogrodowych. Przycinając iglaki spadł ze zwyżki, która się przewróciła.
Policjanci ze Stalowej Woli wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku przy pracach związanych z przycięciem drzewa. Z podnośnika hydraulicznego z koszem wypadł 66-letni mężczyzna, który poniósł śmierć na miejscu.
Do wypadku doszło tuż przed godz. 8.30 w Stalowej Woli. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu tragicznego wypadku wynika, że 66-letni mężczyzna miał wykonać prace pielęgnacyjne przy wysokim drzewie cisa.
Po rozłożeniu podnośnika hydraulicznego z koszem w trakcie sprawdzania działania urządzenia doszło najprawdopodobniej do złożenia jednej z podpór w wyniku czego podnośnik przewrócił się, a 66-letni mężczyzna wypadł z kosza i poniósł śmierć.
Policja wspólnie z prokuraturą ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
3 osobom podoba się ten artykuł
Komentarze czytelników (0)
- najlepsze
- najnowsze
- najstarsze
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.