Stare dzieje w nowym wydaniu

– Kto czuje się stalowiakiem powinien znać historię swojego miasta. Ja jestem jedynym autorem, który tę historię opisał – mówił Dionizy Garbacz, autor książki „Stalowa Wola 1937-1945”. 8 grudnia odbyła się promocja nowego wydania I tomu Monografii Stalowej Woli.

– Stalowa Wola to miasto piękne. Piękne wydarzeniami, piękne ludźmi, którzy pisali historię Stalowej Woli. Tego typu monografie dla nas, dla młodego pokolenia ma szczególne znaczenie, aby ta historia pozwoliła nam odpowiedzieć na pytanie kim jesteśmy jako mieszkańcy Stalowej Woli, co ukształtowało to miasto. I abyśmy z pełnym szacunkiem odnosili się do tych, którzy to miasto w tak wspaniały sposób budowali – mówił Prezydent Miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Pierwszy tom monografii traktuje tylko o czasach przedwojennych i czasach wojny i okupacji, następne doprowadzą do czasów współczesnych. Ta edycja jest ubogacona o nowe ilustracje, biogramy, relacje świadków. – Więcej nowości jest niewątpliwie jeśli chodzi o czas wojny i okupacji. Jest trochę więcej zdjęć, a ponadto jest trochę więcej faktów. A przede wszystkim dużo więcej jest biogramów tych ludzi, którzy zginęli ze Stalowej Woli. Bo trzeba powiedzieć, że Stalowa Wola straciła wiele cennych osób dla miasta – mówił autor pozycji.

Dionizy Garbacz mieszka w Stalowej Woli od 70 lat, zna jej historię od początku. – Jestem jedynym chyba ze Stalowej Woli, który miał możliwość rozmowy i przywitania się z Eugeniuszem Kwiatkowskim, który jest uznawany za Ojca Stalowej Woli – chwali się pisarz.

Nowa edycja została wydana dzięki zaangażowaniu Prezydenta Miasta Lucjusza Nadbereżnego. – Pan Prezydent jest człowiekiem urodzonym w Stalowej Woli i czuje to Miasto i wspiera jeśli chodzi o wydawnictwa, to jest bardzo cenne. Jak tylko został prezydentem, zaprosił mnie na rozmowę o monografii Stalowej Woli. Wcześniej takich propozycji nie dostawałem, chociaż te 5 tomów monografii się ukazały – mówił Dionizy Garbacz.

Lucjusz Nadbereżny zdradził, że gdy podjął decyzję, że wystartuje w wyborach na Prezydenta Miasta wykupił wszystkie dostępne wtedy w księgarni Sztafety publikacje Pana Dionizego Garbacza. – Uznałem, że jeżeli ktoś chce decydować o przyszłości miasta najpierw musi bardzo mocno przygotować się z jej przeszłości – mówił włodarz Stalowej Woli.

– Panie Dionizy gratuluję, jesteśmy zaszczyceni jako samorząd, jako Miasto, że mamy tak wspaniałą publikację z tego okresu i mam nadzieję, że w przeciągu najbliższych miesięcy będziemy mogli wydać kolejne edycje również do lat bieżących, aby ta historia była jak najbardziej aktualna – dodał Prezydent.

Jak zapowiedział autor, już jest w przygotowaniu drugi tom monografii, który będzie obejmował lata 1945-1974, do włączenia Rozwadowa do Stalowej Woli. Kolejny tom będzie zawierał informacje od roku 1974 do współczesności.