Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
22 marca 2017 08:00, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
Zarzuty zniszczenia dwóch samochodów i gróźb karalnych usłyszał 41-letni mieszkaniec Niska. W nocy z soboty na niedzielę podpalił dwa pojazdy, alfa romeo i hondę. Samochody należały do jego sąsiadów z tej samej klatki. Policjanci ustalili, że mężczyzna przyniósł ze śmietnika trzy opony, ułożył je pomiędzy samochodami i podpalił. Pojazdy zajęły się od ognia. Spłonęły w całości.
Powodem podpalenia był konflikt z sąsiadami. Mężczyzna w ostatnim czasie uprzykrzał życie sąsiadom, zakłócając spokój w bloku. Od początku lutego policjanci wielokrotnie interweniowali w jego mieszkaniu, czego wynikiem były sprawy o zakłócanie porządku, prowadzone przeciwko niemu.
Policjanci podejrzewali, że za podpalenie może być odpowiedzialny 41-latek, jednak ten ukrywał się. Został zatrzymany w poniedziałek wieczorem. Był pijany. Miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Następnego dnia, po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty zniszczenia dwóch samochodów i gróźb karalnych. Przyznał się do nich. W trakcie przesłuchania tłumaczył, że był w ciągu alkoholowym, nie pamiętał dokładnego przebiegu zajścia i żałuje tego co zrobił.
41-latek po przesłuchaniu został przewieziony na przymusowe leczeni odwykowe.