Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Dwa mecze – tylko tyle pozostało do zakończenia sezonu w II lidze. W weekend do Odry Opole, która zapewniła już sobie awans do Nice 1 ligi, dołączył Raków Częstochowa. Nadal trwa walka o trzecie premiowane promocją miejsce. Walczący o nie Puszcza Niepołomice i Radomiak Radom solidarnie zremisowały swoje spotkania.
Drużynie z Częstochowy do awansu brakowało tylko jednego punktu. Zadanie wydawało się bardzo proste, bo zespół Marka Papszuna czekało starcie ze zdegradowaną już do III ligi Polonią Bytom. Zanim jednak gracze spod Jasnej Góry wyszli na murawę, już byli pierwszoligowcami. Wszystko przez stratę punktów Radomiaka Radom, który zremisował z Gryfem Wejherowo. To oznaczało, że nic już nie może wypchnąć Rakowa poza pierwszą trójkę. W Częstochowie wystrzeliły tak długo wyczekiwane szampany, a zawodnicy uczcili awans w najlepszy z możliwych sposobów – rozbili Polonię 4:1.
Wspomniany Radomiak będzie walczył o pozycję numer trzy z Puszczą Niepołomice. Ekipa dowodzona przez Roberta Podolińskiego podzieliła się punktami z Gryfem, a Puszcza nie zdołała wygrać w Bełchatowie. Nadal w zdecydowanie lepszej sytuacji znajdują się jednak niepołomiczanie, którzy mają trzy punkty przewagi nad „Zielonymi”.
Porażka w 32. kolejce pogrzebała natomiast matematyczne szanse na awans Siarki Tarnobrzeg. Ekipa z Podkarpacia uległa Legionovii Legionowo i pożegnała marzenia choćby o grze w barażach. Trzeba jednak podkreślić, że w Tarnobrzegu sztab szkoleniowy stawia na młodzież – Siarka pewnie przewodzi w klasyfikacji Pro Junior System. Za jej plecami znajduje się w niej inna drużyna z Podkarpacia, Stal Stalowa Wola, która w sobotę pokonała ROW 1964 Rybnik i jest już o mały krok od zapewnienia sobie utrzymania. Warto stawiać na młodzież!