Gość
obecnie
9° C
9° C
jutro
9° C
9° C
Najpopularniejsze
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?
Ostatnio na forum
-
Pomysł na biznes
1042 wyświetleń3 odpowiedzi
-
Sprzątanie po zmarłych
57 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Usługi malowania wnętrz w Sta…
69 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Holter
107 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Grecja - gdzie się wybrać?
255 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Koszulki sportowe
609 wyświetleń0 odpowiedzi
-
Dr Trafidło prośba o opinie
1582 wyświetleń2 odpowiedzi
Ksiądz z Turbi szpieguje mieszkańców wsi za pomocą drona!
23 lipca 2017 20:31, autor: zomo
Mieszkańcy wsi Turbia na Podkarpaciu przeżywają koszmar. Ksiądz z pobliskiej parafii zakłóca ich prywatność. "Nasz proboszcz kupił sobie drona i szpieguje nas z nieba!" skarżą się w Super Expressie. Zobacz, co na zarzuty odpowiedział duchowny!
Ostatnimi dniami mieszkańcy Turbii czują się mocno inwigilowani za pomocą drona. Są przekonani, że to miejscowy proboszcz zagląda do ich domów. Jeden z oburzonych mieszkańców pyta: "Co on takiego chce wiedzieć, że ima się takich metod? Sprawdza, czy żyjemy po bożemu? Szuka afer? A może parafianki podgląda?". O sprawie dowiedział się Super Express.
Ksiądz w odpowiedzi na zarzuty, twierdzi, że "o swoich parafianach wie wszystko ze spowiedzi i spotkań". Na koniec pyta: "Po co miałbym ich podglądać?". Duchowny podkreślił również, że urządzenie może mieć każdy, a we wsi latają już cztery.
To nie wszystko! Proboszcz daje drona do użytku ministrantom, którzy latają nim "dla przyjemności". W sieci zaś pojawiają się głosy, że dron z kamerą służy też do podpatrywania miejscowej młodzieży, która "spotyka się na działkach po to, żeby brać narkotyki".
Mieszkańcy Turbii zamierzają mimo wszystko protestować za zaprzestaniem niekomfortowych lotów dronem nad ich domami do skutku.
Źródło: http://www.rmf.fm/
Ostatnimi dniami mieszkańcy Turbii czują się mocno inwigilowani za pomocą drona. Są przekonani, że to miejscowy proboszcz zagląda do ich domów. Jeden z oburzonych mieszkańców pyta: "Co on takiego chce wiedzieć, że ima się takich metod? Sprawdza, czy żyjemy po bożemu? Szuka afer? A może parafianki podgląda?". O sprawie dowiedział się Super Express.
Ksiądz w odpowiedzi na zarzuty, twierdzi, że "o swoich parafianach wie wszystko ze spowiedzi i spotkań". Na koniec pyta: "Po co miałbym ich podglądać?". Duchowny podkreślił również, że urządzenie może mieć każdy, a we wsi latają już cztery.
To nie wszystko! Proboszcz daje drona do użytku ministrantom, którzy latają nim "dla przyjemności". W sieci zaś pojawiają się głosy, że dron z kamerą służy też do podpatrywania miejscowej młodzieży, która "spotyka się na działkach po to, żeby brać narkotyki".
Mieszkańcy Turbii zamierzają mimo wszystko protestować za zaprzestaniem niekomfortowych lotów dronem nad ich domami do skutku.
Źródło: http://www.rmf.fm/
4 osobom podoba się ten artykuł
Gdybym tam mieszkał to zaczaiłbym się na gnoja w odpowiednim miejscu w kamuflażu i zestrzelił go z wiatrówki i tyle byłoby latania, niestety ludzie stamtąd jeszcze na to nie wpadli.
Pagiery już były czas na drony :D
Ten mały księdzulo choć raz coś z góry zobaczy
Ten mały księdzulo choć raz coś z góry zobaczy
Od razu strzelać? Jakbym ja tam mieszkała to bym księciuniowi darmową sesję rozbieraną strzeliła. A że 95% z nich to ponoć geje, cierpiałby niemiłosiernie po obejrzeniu nagrania. To byłoby piekło na ziemi za grzech ciekawości .
za dużo dostaje na tace :) obetnijcie mu fundusze, to mu głupoty przestana po łepetynie chodzić
To jest księdza sprawa i jego pieniądze przecież on tez pracuje ( uczy w szkole) i może sobie pozwolić na takie rzeczy, a ja myślę że drona kupił po to aby złapać na gorącym uczynku tych którzy bezprawnie przywożą i wyrzucają śmieci na cmentarz, niestety jest to zmora naszej parafii.