Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Za nami kolejne Mistrzostwa Świata w Siłowaniu Na Rękę. Do Malezji zjechało ponad sześciuset zawodników z czterdziestu ośmiu krajów. Byli reprezentanci z egzotycznych państw m.in. z Brazylii, Korei, Taiwanu, Indii. Nie zabrakło Armwrestlingowych mocarstw takich jak Rosja, USA, Turcja czy Bułgaria. Swój udział w tych mistrzostwach miała także Polska.
Zawodnicy biorący udział w XXXVII Mistrzostwach Świata to Mistrzowie lubi Vice-Mistrzowie swoich krajów, dlatego poziom także i tym razem był bardzo wysoki i wyrównany.
Wśród Polskich seniorów(21-40 lat) najlepsze miejsce zajęła zawodniczka z Grudziądza Marta Oplaińska, która wywalczyła trzecie miejsce w kategorii kobiet do 70kg ustępując Brazylijce i zawodnicze z Węgier. Wśród mężczyzn najlepiej spisał się reprezentant klubu Wiking Nisko, Dariusz Groch plasując się na piątej pozycji w kategorii do 75 kg na rękę prawą . - Przeważnie dużo lepiej idzie mi na rękę lewą i tutaj liczyłem na podium tak jak dwa lata temu na Mistrzostwach Świata w Polsce. Niestety mimo bardzo dobrej formy popełniłem błędy przy ustawianiu, przez które ukończyłem rywalizację na piętnastej pozycji. Sam armwrestling jest sportem siłowym aczkolwiek technika przy wyrównanym poziomie zawodników staje się kluczowa. Za to na rękę prawą zakładałem, że pierwsza piątka mnie usatysfakcjonuje i tak też się stało. Piąte miejsce to naprawdę świetny wynik przy tak ciężkiej rywalizacji. Takie osiągnięcie motywuje do dalszej ciężkiej pracy, tym bardziej, że zarówno przyszłoroczne i kolejne mistrzostwa świata będą odbywać się znacznie bliżej Polskich granic – mówi Dariusz Groch.
Azjaci spisali się świetnie od strony organizacyjnej. Zawody można było oglądać na żywo w głównych stacjach telewizyjnych oraz na stronach internetowych światowej federacji armwrestlingu. Zawody odbywały się na ośmiu stołach. Warto również zaznaczyć, że także podczas tych mistrzostw odbyły się testy antydopingowe, co zdecydowanie pomogło w zachowaniu zasad fair play.