Ma na imię Wiktoria. Zbiera na rehabilitację po nożowniku

Ma na imię Wiktoria, i jestt ofiarą ożownika ze Stalowej Woli, który atakował w galerii handlowej. Pracowała dorywczo jako hostessa, więc miał być to kolejny zwykły dzień w pracy, jednak zmienił jej dotychczasowe życie. Została zaatakowana od tyłu, w plecy. Obrażania były na tyle ciężkie, że cudem przeżyła, dzięki lekarzom, operacja trwała kilka godzin, była również kilka razy reanimowana. Dostała nożem w płuco, które na szczęście powoli wraca do zdrowia. Jednak również ma uszkodzony rdzeń kręgowy na wysokości Th5.





Na ten moment wiemy, że nie jest do końca przerwany, zdiagnozowali ją z Zespołem Browna-Sequarda jest to zespół poprzecznego uszkodzenia połowy rdzenia. W konsekwencji tego, na dzień dzisiejszy może ruszać jedną nogą, której nie czuje, a w drugiej nodze nie ma ruchu, ale ma przeczulicę. Obecnie przebywa w specjalistycznym szpitalu w Warszawie.



W dniu napadu, skończyły się jej marzenia o przyszłości, ale chce walczyć, aby powrócić do sprawności fizycznej oraz psychicznej. Chce już teraz zbierać na rehabilitację, oraz koszty, związane z trudnościami jakie ją czekają w przyszłości m.in. przeróbka mieszkania, koszty związane z dojazdami. Dla przykładu doba w prywatnym ośrodku rehabilitacji po urazie rdzenia kręgowego, kosztuje około 400zł. Możemy jej pomóc!



Możemy pomóc Wiktorii wpłacając pieniądze przez poniższą stronę:

https://zrzutka.pl/vkhkxt