Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Fala kulminacyjna minęła gminę Baranów Sandomierski
26 maja 2019 10:20, autor: zomo
Fala kulminacyjna na Wiśle minęła w niedzielę gminę Baranów Sandomierski; na podkarpackim odcinku rzeki na granicy z woj. małopolskim przebiega ona spokojnie, z tendencją spadkową. "Kulminacja w chwili obecnej minęła gminę Baranów Sandomierski. Jest ciągle monitorowana" – powiedziała rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek.
Sytuacja na Wiśle w Sandomierzu jest stabilna. Stan alarmowy jest przekroczony o ponad metr, jednak obecnie nie zagraża wylaniem. Służby pracowały całą noc nad zabezpieczaniem przecieków. W Oblekoniu wał przestał się osuwać, po obniżeniu poziomu wody będzie budowany wał opaskowy.
Dodała, że "cały czas kontynuowane są prace uszczelniające i dociążające wały tam, gdzie stwierdzono takie potrzeby". "Sytuacja na pozostałych rzekach w woj. podkarpackim jest stabilna. Stany ostrzegawcze przekroczone są jeszcze na ośmiu wodowskazach, ale wszędzie z tendencją spadkową" – zaznaczyła Waksmundzka-Szarek.
Przypomniała, że "straż pożarna, policja i wojsko w dalszym ciągu intensywnie pracują". "Działania straży w ostatniej dobie koncentrowały się przede wszystkim na pompowaniu wody z zalanych piwnic, budynków oraz posesji, udrażnianiu zatkanych przepustów drogowych oraz ograniczaniu rozlewisk poprzez układanie worków z piaskiem. Straż pożarna dostarcza także niezbędnego sprzętu, w tym wysokowydajne pompy" – wyjaśniła rzeczniczka.
Zauważyła, że "do późnych godzin nocnych trwało w sobotę sprawdzanie w terenie tego, jak wygląda aktualnie sytuacja i jak postępują prace mające na celu uszczelnianie i zabezpieczenie niektórych odcinków wałów oraz to, w jaki sposób udzielana jest pomoc mieszkańcom".
"Wojewoda podkarpacki wraz z komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej oraz władzami lokalnymi odwiedzili powiaty, w których w ostatnim czasie sytuacja wyglądała najgorzej. Wojewoda nadal pozostaje w stałym kontakcie z premierem Mateuszem Morawieckim" – podkreśliła Waksmundzka-Szarek.
W regionie w niedzielę rano pogotowie przeciwpowodziowe obowiązywało w powiatach: dębickim, jasielskim, mieleckim, ropczycko-sędziszowskim, kolbuszowskim, tarnobrzeskim, krośnieńskim, strzyżowskim, rzeszowskim, stalowowolskim oraz w miastach: Tarnobrzegu, Krośnie i Rzeszowie.