Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
7 października 2019 10:00, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
Zgłoszenia uczestników ruchu drogowego o pijanych kierowcach, niewątpliwie pomagają policjantom w zapewnieniu bezpieczeństwa na drogach. To dowód na to, że wzrasta świadomość społeczna o zagrożeniach, jakie mogą stwarzać pijani kierowcy, a tym samym spada tolerancja dla takich zachowań. Dzięki sygnałom od innych kierowców, policjanci zatrzymali w sobotę dwóch kierujących, którzy mimo wypitego alkoholu, zdecydowali się usiąść za kierownicą.
Pierwszy nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w centrum Niska po godz. 12. Jadący za nim kierowca, poinformował policjantów o niebezpiecznej jeździe dostawczego mercedesa. Mężczyzna, siedzący za kierownicą mercedesa, był kompletnie pijany. Okazało się, że jest w pracy i właśnie przywiózł towar do sklepu. Policjanci zbadali jego stan trzeźwości. 51-latek z Niska miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło do policji około godz. 22. Kierowca przejeżdżający przez Nowosielec zauważył w rowie forda. Kierowca wydawał się pijany. Jadący na zdarzenie funkcjonariusze w Nowosielcu zauważyli pojazd, który na widok radiowozu zjechał na posesję. Posiadał on liczne uszkodzenia. Okazało się, że pijany kierowca forda wyjechał z rowu i próbował odjechać. Policjanci ustalili, że 33-latek z powiatu kraśnickiego wracał z Krakowa. W Nowosielcu stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. W organizmie miał 2,5 promila alkoholu.
Obaj kierowcy stracili prawa jazdy. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.