obecnie
10° C
jutro
15° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    8 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    644 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1051 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    71 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    78 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    114 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    264 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Znaleźliśmy wspólny język na Nocy Bibliotek 2019

7 października 2019 15:06, autor: MBP
5 października 2019 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. ks. J. Popiełuszki 10 w Stalowej Woli odbyła się V edycja ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek pod hasłem „Znajdźmy wspólny język”. Jedną z atrakcji było spotkanie z Jaśkiem Melą. Sala konferencyjna MBP, gdzie zorganizowano spotkanie, pękała w szwach. Wielkim powodzeniem cieszył się także książkowy kiermasz. W 2 godziny nowych czytelników znalazły 503 książki.

- Kiedy dotknęła mnie niepełnosprawność wydawało mi się, że jest to największy krzyż, największa tragedia. Leżąc w szpitalu, już po wielu operacjach, amputacji, wykrzyczałem mojej mamie i tacie, którzy byli ze mną codziennie, że nie widzę sensu takiego życia. Mówiłem, że chrzanię to wszystko, to co mówicie o sensie życia, o Panu Bogu. Gdyby Bóg był, gdyby Bóg istniał, to byłyby dwie możliwości: albo nie miałbym tego wypadku, albo gdybym go miał, umarłbym na miejscu. Myślałem wtedy tylko o sobie, że to ja przeżyłem wypadek, to ja leżę w szpitalu, to ja cierpię, to mnie jest tak trudno. Nie zauważałem tego, jak wielkim bólem jest bezradność moich rodziców - opowiadał Jasiek Mela. - Mój tata wcisnął mi do głowy różnicę między słowem niepełnosprawność a słowem kalectwo. Niepełnosprawność, to pewien zbiór trudności, bardzo często fizycznych, które są w nas i które warto zaakceptować, bo raczej się nie zmienią. Kalectwo to są wszystkie takie ograniczenia, które siedzą w naszej głowie. Są to wszystkie przekonania o tym do czego się nadaję, do czego się nie nadaję, co jest możliwe, co jest niemożliwe, z czym sobie dam radę, a za co się lepiej w życiu nie zabierać.

Już wkrótce po nieszczęśliwym wypadku, Jasiek Mela wyprawił się z polarnikiem Markiem Kamińskim oraz Wojtkiem Ostrowskim, operatorem kamery i Wojtkiem Moskalem, oceanografem z Polskiej Akademii Nauk, na biegun północny. Nastolatek przezwyciężył swoje lęki i przeszedł do historii zdobywając w 2004 roku oba bieguny (północny i południowy) w jednym roku.

I na tym się nie skończyło: młody człowiek, któremu amputowano rękę oraz nogę w kolejnych latach uczestniczył w wyprawach na Kilimandżaro, Elbrus, wspinał się na górę El Capitan i przebiegł New York City Marathon. Podczas spotkania można było zobaczyć wiele zdjęć z jego podróży.

O tym wszystkim opowiedział właśnie w MBP i motywował słuchaczy do tego, by się bez względu na okoliczności nigdy nie poddawali. Spotkanie tłumaczone było na język migowy, przez Andrzeja Tracza, prezesa Stowarzyszenia Kulturalno – Sportowego „Surdostal” w Stalowej Woli.

Po spotkaniu, nie brakowało chętnych do wspólnego zdjęcia czy krótkiej rozmowy z naszym gościem. Wszyscy zainteresowani mogli również skorzystać z nauki podstaw języka migowego.

Bibliotekarze otworzyli także kiermasz taniej książki, który przyciągnął rzesze miłośników literatury. Kiermasz będzie funkcjonował w Bibliotece Głównej od wtorku - 8 października, do piątku - 11 października.

Zainteresowaniem cieszyły się plastyczne warsztaty książeczek sensorycznych dla dzieci i ich rodziców, z wykorzystaniem różnorodnych materiałów, które zapewniła biblioteka. Powstały ciekawe książeczki, oparte na tekstach dostępnych w bibliotece, jak również na podstawie własnych pomysłów. Przygotowano także kącik zabawek kreatywnych, które pobudzały dziecięcą wyobraźnię i twórcze myślenie. Dzieci z zapałem układały przestrzenne klocki z tekturowych pudeł, maxi domino z surowców wtórnych, konstrukcyjne klocki bamp, czy też poznawały zalety tablicy manipulacyjnej. Większość zabawek, została wykonana przez samych bibliotekarzy. Z kolei, wystawa „Znajdźmy wspólny język”, nawiązywała do literatury na temat niepełnosprawności dostępnej w bibliotece oraz ułatwień w korzystaniu z naszych zbiorów w postaci np. czytaków lub czytników do e-booków.

Rzecz jasna do godziny 22:00 można było pobuszować wśród półek z książkami i wypożyczyć ciekawe lektury.




Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.