Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
10 stycznia 2019 12:00, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
Sprawca kolizji wyjeżdżając z posesji wymusił pierwszeństwo. Zderzył się z renaultem i wjechał do rowu. Poszkodowanemu powiedział, że jest policjantem i kazał pomóc w wypchnięciu swojego volkswagena z rowu. W wyciąganym aucie przebywała dwójka dzieci w wieku 6 i 7 lat.
Na wiadomość, że poszkodowany kierowca chce zawiadomić policję, sprawca zaczął zachowywać się agresywnie. Krzycząc, wsiadł do pojazdu i odjechał. Poszkodowany wezwał prawdziwych policjantów, którzy szybko odnaleźli sprawcę. 45-letni mężczyzna mieszkał kilka domów dalej.
45-latek zdążył już zaparkować volkswagena w garażu. Auto posiadało uszkodzenia nadwozia. Kierowca renault rozpoznał sprawcę, od którego czuć było alkohol. Miał on wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi.
Funkcjonariusze przebadali mężczyznę na alkomacie. Urządzenie wskazało w organizmie 45-latka ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.