Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Dramat na weselu w Nisku. Siedemnaście osób zatruło się! Jedna nie żyje!
26 lipca 2019 11:07, autor: zomo
17 osób trafiło do szpitali w Nisku, Stalowej Woli, Mielcu i Łańcucie. Jak się okazało, zatruli się salmonellą podczas przyjęcia weselnego. Jeden z weselników zmarł. To ojciec pana młodego, do którego karetka miała przyjeżdżać trzy razy - informuje "Echo Dnia".
Pacjent miał biegunkę, było podejrzenie zatrucia salmonellą. W końcu został zabrany do szpitala. W poniedziałek (22 lipca) 71-latek zmarł. Był to ojciec pana młodego - informuje gazeta.
Po weselu, które odbyło się w jednym z lokali gastronomicznych w powiecie niżańskim 17 osób trafiło do szpitali. Lekarze stwierdzili zatrucie salmonellą. Jedna z tych osób zmarła - to ojciec pana młodego.
W niedzielę do szpitali w Nisku, Stalowej Woli, Mielcu i Łańcucie trafiło 17 osób. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Nisku.
Decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nisku, z dniem 25 lipca została wstrzymana działalność gastronomiczna w lokalu, w którym dnia 20 lipca 2019 odbyło się przyjęcie weselne.
Prowadzone śledztwo wyjaśni wszystkie wątpliwości dotyczące zgonu, oraz zatruć na weselu.
Karetka przyjezdzala do ojca Pana Mlodego 3 razy. Gdyby pewnie ten Pan był zabrany wcześniej do szpitala można było uniknąć smierci. Podobno ostatecznym powodem śmierci był zawał. Więc ciężko powiedzieć że zatrucie było przyczyną. Wszystko pewnie się złożyło na tą śmierć, wiadomo jak jest przed weselem, dużo przygotowań i wgl. Zmęczenie, nieprzespana noc, pewnie alkohol i wielkie nieszczęście.
Karetka przyjezdzala do ojca Pana Mlodego 3 razy. Gdyby pewnie ten Pan był zabrany wcześniej do szpitala można było uniknąć smierci. Podobno ostatecznym powodem śmierci był zawał. Więc ciężko powiedzieć że zatrucie było przyczyną. Wszystko pewnie się złożyło na tą śmierć, wiadomo jak jest przed weselem, dużo przygotowań i wgl. Zmęczenie, nieprzespana noc, pewnie alkohol i wielkie nieszczęście.
Prosze o kontakt wszystkich którzy mieli styczność z podobnymi problemami w tym lokalu. E-mail: weselenisko@o2.pl
to możliwe jest tylko tutaj
Współczuję młodym którzy mieli na ten tydzień rezerwacje na wesele. W ładnej kropce teraz muszą być...
~Gość : Lepiej, żeby lokal był otwarty i żeby historia się powtórzyła?
Ja współczuję młodym których to spotkało.
co to za lokal???
~pytajacy: BROCANTE :(